Видео

przy osobach zdrowych, nadmiar serotoniny będzie powodować skutki uboczne, wymioty, drażliwość, nerwowość, zaburzenia neurologiczne a może nawet dojść do zespołu serotoninowego (bardzo rzadka choroba którą trzeba szybko leczyć bo może prowadzić nawet do śmierci, niewydolności krążeniowej itd.) zespół serotoninowy może wystąpić u każdego leczonego, dlatego dawki są na początku mniejsze potem zwiększany by po ocenie znów zmniejszać i odchodzić od leczenia farmakologicznego. W takim przypadku wystąpienie tego zespołu jest prawie że zerowe, natomiast u osób z dużą jej ilością (zdrowych) podejrzewam że ryzyko może być już większe. Pozdrawiam, pielęgniarz pracujący na neurologii w Niemczech

Mimo znakomitego wykształcenia zdobytego po obu stronach Odry nie mam NIKIGUSIEŃKO. Nie mam nawet komu powiedzieć "dzień dobry". Gdybym umarł, nikt by tego nie zauważył. Przez życie przeszedłem z piętnem geniusza i outsidera. W wieku 26 lat zdobyłem prawie wszystko, co było do zdobycia, lecz nigdy nie miałem człowieka na stałe. Ludzie zawsze byli dla mnie dobrem najbardziej deficytowym. Ci, którzy przysięgali mi miłość/przyjaźń do grobowej deski, odeszli z własnej woli lub zabrała ich śmierć. Nawet gdybym nie był fobikiem społecznym, nie miałbym pewnie nikogo, bo nie znoszę intelektualnej miernoty ani emocjonalnej płycizny, o braku kręgosłupa moralnego nie wspominając. Kocham rozmowy face to face, bo w nich się dialoguje, a w grupie się gada lub błaznuje. Nie dość, że jestem fobikiem, to jeszcze jedynakiem bez żadnej rodziny. Na to nakłada się mój fatalny znak zodiaku i dzieciństwo, które było pasmem udręk. Człowiek, który mnie oswoi, może liczyć na moją psią wierność. Jeden fobik skazany jest na wegetację i zagładę, lecz jeśli połączą siły, mogą razem zdobyć świat. Ja mam tak, że w samotności boję się nawet oddychać, a gdy mam u boku oddanego człowieka, mogę przenosić góry. Sekret szczęścia to mieć choć jedną osobę, w sercu której zajmuje się niepodzielnie pierwsze miejsce. Jeśli czujesz, że jestem osobą, z którą może Cię łączyć duchowe pokrewieństwo, napisz i daj nam szansę. Kocham dialogować. Rozmowa bez tabu, tajemnic i masek to jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie można podarować drugiemu człowiekowi. Jej cel zdefiniowałbym jako wytrwałe budowanie pomostu między dwoma ludzkimi kosmosami. Na mojej małej planetce jest tylko jedno wolne miejsce. Może być Twoje, jeżeli potrzebujesz do szczęścia człowieka niczyjego, by móc go uczynić swoim.

Ja to mam czarne sny ( dosłownie nic poza kolorem czarnym nie wiedzę)

Mam inną chyba najłatwiejszą taktyke, znacie stan kiedy tracicie swiadomość podczas zasypiania, po prosru zasypiacie. Więc zamykając oczy chcąc zasnąć pomyślcie o czymś co byś cie chcieli przeżyć, lub co kolwiek co lubicie albi czego sie boicie i chociaż w śnie chcecie to przezwyciężyć(może sie dowiecie jak przy okazji) myśląc tak i myśląc nagle macie pełną swiadomość że to sen podczas gdy wy już śpicie, po prostu coś sobie będziecie wyobrażać pokazywać obrazy w głowie a podczas zasypiania wasz mózg przekształci to w świadomy sen, przetestowałem to i działa u mnie prawie za każdym razem gdy mam ochote sobie porobić coś co odbiega od rzeczywistości, i jak już wam sie to uda, nie myślcie nawet o tym że wiecie że to sen, niestety ale wtedy sie po prostu.. obudzicie. Co sądzisz o tym?

No ale amtydepresanty bierze sie tez gdy nie ma sie depresji a ma sie np fobie spoleczna,ktora moze byc dopiero problematyczna w pewnych tylko sytuacjach,gdy ich nie ma to nie ma rowniez problemu.

Plebsem jesteś!

Kilka godzin temu mialem sen w świadomym śnie który był w świadomym śnie

Jakby to było o mnie. Obudziłem się niedawno, koszmar dalej trwa ale przynajmniej wiem co go stworzyło.... i kto.

ruclips.net/video/U6DxAIY3q8Y/видео.htmlfeature=shared

a pamietałeś te swoje świadome sny ?Bo ja mialam podobnie z tym przezyciem dnia byle iść spać i pamięć snów nie zmieniała się (czyli pamiętam sporadycznie coś). Jednak mam świadomość, że sen sam w sobie to była strikte ucieczka od rzecxywistości. Głównym motywem pojawiającym się jak już mi się coś sniło był problem z ucieczką bo nie mogłam biec. Wygląda na to, że uniekałam trudnych sytuacji poprzez ucieczkę. Od niedawna mam świadome sny w rzeczywistości czyli deja vu w innym wydaniu niż ten pierwotny powiew odczucia, że gdzieś to juz widziałam/ byłam. Teraz to się objawia pewnością, że śniłam o tym dzisiejszej nocy i pojawia się w ruchu, podczas jakiejś czynności. Wcześniej dejawu pojawiało się kiedy byłam w zatrzymaniu tzn. stałam i nie wykonywałam żadnej dodatkowej czynnosci. Pomiędzy tymi rzeczywistoscimi pojawiało się również spontaniczne wchodzenie w OBEE na jawie. Na przykład stałam przy stole i coś robiłam i nagle spłyneło na mnie doświadczenie takiej miłosci jak nigdy wcześniej i dokłądnie byłam w stanie sprecyzować skąd to płynie, były to drzewa. : ) Dodam, że nigdy nie interesowałam się materiałami związanymi z przestrzeniami snu ani niczym podobnym chociaż czuję, że tam leży mój ogromny potencjał emocjonalny do odkrycia.

Dziś mi to sie pierwszy raz przytrafiło o 3 w nocy tylko dziwne że właśnie teraz gdy dzień wcześnie zmarła mi żona .A jeszcze dziwniejsze jest to że pierwszego dnia po śmierci żony spałem po lewej stronie łóżka tam gdzie zawsze ,a dziś spałem po stronie żony .Może chciała położyć się przy mnie na swoim miejscu a że ja tam spałem położyła się na mnie .Spałem na brzuchu to było przerażajace przeżycie .

Dziękuję ❤

Czy oficjalne dane ze sertralina u 20% ludzi powoduje bezsenność to " sporadyczne pojawianie" się???? Bez żartów p. doktorze!!!!!

Moje szczęśliwe życie było ale zaczęło się piekło jak miałam 23lata już wtedy miałam 2 i pół letniego syna a w roku 1971 spotkałam człowieka o którym mało wiedziałam inne czasy ojciec mój ceniony adwokat cała moja rodzina znana i szanowana trafiłam źle urodziłam córkę z tego związku i nic nie zmieniło się w moim życiu w 1971 prubowalam odebrać sobie życie bo już nie miałam siły moja rodzina nie mogła się pogodzić z obecnością tego człowieka jak mnie traktuje był alkoholikiem impotentem wyżywał się na mnie na różne sposoby znosiłam bo nie miałam wyjścia wsparcia i pomocy zostałam sama tak bardzo bym chciał żeby mnie ktoś wysłuchał bo nie sxukam i nie chce litości ale może komuś to potrzebne że samemu można sobie zniszczyć życie jest smutne bo jestem już stara i nie mam już tyle siły a groźba która się ciągnie że zrobi mi takie piekło z życia że wykończę się sama nie wiem za co ale to wisi nad mną i nie pozwala zapomnieć

Kto i gdzie szukać pomocy skoro nikt mnie nie rozumie a sugeruje ze jestem chora psychicznie ja zrezygnowałam już że wszystkiego czuje się lepiej jak jestem sama sama mys o tym jak wyglądało moje życie paraliżuje moje całe ciało nie mam wsparcia a jak słyszę żeby pójść do psychiatry dostaje paniki bo przeżyłam spotkanie z psychiatrą mnie dobiła kiedy na siłę byłam umieszczona przez bliskich w szpitalu psychiatrycznym gdzie przeżyłam trudne do opisania traktowanie prze samą panią ordynator zostałam sama ale problem jest jeszcze dodatkowo mam chorobę zwyrodnienie stawów zniekształcenia kości ból ogromny stres to co usłyszałam na temat traumy to wiem jak niszczy życie jestem już na tyle wyczerpana boję się wszystkiego i cały czas co zrobię wszystko jest źle przestałam się leczyć bo są kłopoty nie wiem czy ma sens moje dalsze życie bo trudno jest tak żyć myślę już że sama odejdę choć mimo że mam 78lat chciałabym trochę radości trudno może to komuś zrozumieć że można w życiu tyle przejść ale tak byłam silna a teraz już bez radna zdana na siebie i robię problem nie wiem co zrobiłam nie tak w życiu dziękuję że mogłam to usłyszeć może któreś z dzieci Przeczyta i zrozumie jak mnie skrzywdzili

Boże jestem nie wierzącą ale błagam potrzebna mi pomoc przeżyłam przemoc najbliższych trudno zapomnieć nie mam wsparcia a raczej na siłę mówienia że jestem chora psychicznie to przemoc fizyczna i psychiczna przez męża i dzieci które były pomocne i do dziś twierdzą że nic się nie stało nie rozumiał tego że ja cierpię mam 78lat i życie nie ma już sensu bo płacę to zdrowiem

Dziękuję ci bardzo ❤️❤️

Wow, dziękuję ci bardzo za ten film. Pomógł mi

Odradzam masturbacje Odradzam też unikania przeżywania uczuć seksualnych tak by je jak najmiło zaznać jak się da od razu bez przeinterpretowania ich to super Jeśli nie to trzeba je zinterpretować tak by było zajebiscie miło doswiadczane one przez nas samych głównie bo to daje lepszy efekt dla ogółu ludzi też. No i nie bać się np dotykac czy masować po narzadach i wizualizacji Ale też nie zalecam dotykać siebie za dużo I wizualizacje można w miare duzo ale ważne by też w dobrym kodzie interpretacji uczuć i obrazów No i uważać na traumy bo psychologia seksualności może odbudować człowieka jeśli się ją rozumie jak trzeba A mogą się odzywać traumy i gnebic nas i wmawiac okrutne dla nas rzeczy

Którą szkołę wybrałeś dokładnie? Jestem teraz na 4 roku psychologii i chciałby pójść w CBT ale wymogi dostania się to np. 2 lata praktyki w zawodzie. Czy istnieje szkoła CBT którą mógłbym rozpocząć jeszcze przed uzyskaniem mgr z psychologii np. w kwietniu a obronić się w czerwcu?

Ja umiem snieć świadomi

Dobre slowo.o empati

U mnie nigdy Sie nic nie sprawdzilo

No ale jak utulić samego siebie? Brakuje mi jakiejś symulacji, przykładu praktycznego.

"osoby, które mają depresję, jak i osoby, które JUŻ popełniły samobójstwo"... tego nie chce słyszeć osoba chora na depresję

Nie każdego stać na psychiatrę i terapeutów

Robiłam kiedyś te techniki . Na mnie akurat nie działały akurat na tamten czas . Świadome sny pojawiły się lata po. A tak po za tym co to był za tekst -cytuje "kurde z tym polskim..." Takie rzeczy powinno się chociaż wycinać kręcąc filmik 😮

Kiedyś miałem świadomy sen najgorszy sen nie mogłem się obudzić wydawało mi się rze jestem tam 2godziny

Schizofremia to supermoc

Możemy zapragnąć snu bardziej niż życia-,,Incepcja" się kłania. Ja tego chce już od bardzo bardzo dawna ale nigdy nie udało mi się tego osiągnąć. Czemu tak bardzo mi na tym zależy? Bo moje życie od początku prześladuje pech, a zwłaszcza kiedy dorosłam zrobiło się całkiem do bani.W dodatku najfajniejsze ż=rzeczy w tym świecie dzieją się tylko na ekranach,spektaklach itp.A wiadomo że nie ma to miejsca codziennie.Mało kto ma w życiu tyle niezwykłych wydarzeń o których chciałby opowiadać godzinami (zwłaszcza pozytywnych) ,czy właśnie snów, A ja mam tak beznadziejną sytuację że mimo iż szczególnie teraz(w doroslości) codziennie od momentu wstania marzę tylko o powrocie do łóżka,gdy już w końcu uda mi się coś wyśnić są to koszmary.Albo sny tak dziwaczne i krótkie że w ogóle nic z nich nie rozumiem nie pamiętam.Najczęściej jednak koszmary.I te bardzo trudno mi zapomnieć. A najgorsze że niektóre nawet się spełniły! Marzę o normalnym,spokojnym śnie ,który byłby dla mnie ciekawą przygodą ,odskocznią od życia i swego rodzaju lekcją. Jak w książkach i filmach fantasy.A kto wie może wreszcie pomógłby mi znaleść odpowiedzi o sens mojego istnienia tu.Na ziemii, Tak długo .Po którym obudziłabym się z uśmiechem i wszystko zaczełoby się lepiej układać bo w końcu zrozumiałabym coś ważnego.Na temat MOJEGO zycia. Tyle że niestety nie mam go za dużo(chodzi przede wszystkim o autonomię i rzeczy które robię sama dla siebie bo sprawiają mi radość i nikt mi jej nie odbiera).Na szczęscie w końcu dzięki pełnemu i swodobodnemu dostępowi do internetu i technologii mogę mieć go odrobinę więcej. Dlatego tyle w nim siedzę.Ale staram się żeby był to czas bądź co bądź pożytecznie spędzony i szukam np.tego rodzaju materiałów video.Albo przynajmniej staram się odregagować ten stres.W nocy jest on u mnie największy(przez koszmary),więc włączam sobie różne słodkie zwierzątka(np.świnki morskie,sama miałam ich wiele.Bardzo mi pomagają).Mam nadzieję że ten materiał być może również pomoże mi zasypiać z większą ulgą i tak samo się budzić rano.A nie w środku nocy,Bardzo intrygujący .Ogromnie dziękuję twórcy!,😊

Czy jeżeli zauważyłem u siebie symptomy uzależnienia i chciałbym skorzystać z pomocy specjalisty psychologa - psychoterapeuty to najlepiej żeby zajmował się tematyką uzależnień czy nie jest to konieczne?

Ja ich spieram

A kto miał świadomy sen we śnie? Osobiście miałam przypadek, że musiałam obudzić się x2 😅 szczerze bylam w szoku, że tak idzie. Kiedyś potrafiłam śnić świadomie będąc w gimnazjum 🤷🏼‍♀️ nikt mnie nie uczył, sama się nauczyłam. Później zasypiałam szybko i wchodziłam od razu w świadomkę ... i faktycznie analizując to teraz to wolałam szybciej położyć się spać, nawet o 18, niż oglądać jakieś tam filmy z rodzicami, czy grać na kompie.... potem zdarzyło się technikum, matura, pierwsza praca, bycie dorosłym i ... depresja 😅 już całkowicie przestałam mieć jakiekolwiek sny a w ogóle żeby zasnąć łykałam melatoninę a za dnia ashwagandę... W końcu zmieniłam pracę, bo była powodem depresji i od dwóch lat przynajmniej się wysypiam i zdarza się niekiedy mimowolnie wejść w świadomkę, więc rada: jeśli chcecie śnić świadomie a nie potraficie to może zadbajcie najpierw o swoje zdrowie psychiczne, bo będąc przeciążonym i przebodzcowanym w ciągu dnia raczej nikłe są szanse że cokolwiek będziecie śnić skoro wasz mózg potrzebuje się zresetować Pozdrawiam serdecznie

At least we śnie byłem szczęśliwy XD Ale wstając z krzesła wstałem z łóżka i poczułem ból egzystencjalny

Ciekawe behawioralna dobra na wszystko? O problemach z którymi przychodziłam żaden psycholog nie chciał ze mną rozmawiać. Nie mieli nic do zaproponowania. Dawali do zrozumienia lub mówili wprost już na początku albo w trakcie abym poszła gdzieś indziej. Czasami próbowali coś robić to jeszcze pogarszali lub to było takie głupie np. Facet który zmuszał mnie do patrzenia się w oczy kiedy do niego mówiłam.Tak się złożyło, że wszędzie gdzie trafiałam byli to behawioryści. I na nfz i prywatnie. Nie przychodziłam z jakimiś dziwactwami. Tyllo z całym życiem, z problemami do przepracowania jeszcze od dziecka, ze zranieniami. Próbą przeanalizowania odpowiedzenia na wiele pytań a tu nic. Odnalezienia. Od czego oni są i po co tam siedzą. Od oduczania szkodliwych zachowań utrudniających życie jak napadowe obgryzanie paznokci na zebraniach w pracy? To są kpiny.

Dlaczego mam tak ze jak snie czasem to wiem że to sen ale nie moge sobie jakby robić to co chce że nie mogę spełniać marzeń pomimo że wiem że jestem w śnie

Zabawa...

9:04 ja bym pomyślała że po prostu zasnęłam w czasie kiedy np. patrzyłam się na okno i przespałam 4h (nie za bardzo by mnie to zdziwiło) XD 😅🙃

Potrzebuje terapi behawioralno poznawczej 😢

😢❤

Dzięki świadomemu snu przeżyłem niesamowity sen dotyczący życia po śmierci. Rewelacja. Spisałem go w tym nagraniu ruclips.net/video/rpxGVg7xVuE/видео.html

Ciężko jest 😢

Zamartwianie się nigdy nie może prowadzić do niczego dobrego (filozofia języka- zamartwianie się to, w skrócie: "uśmiercanie siebie/ zawczasu czynienie siebie martwym"). Nigdy nie należy się niczym zamartwiać. Należy "beznamiętnie pisać scenariusze", czyli nie ulegając "podniecie" (tutaj kolejny populizm ze świata HR, a nawet słyszałem to od wyższej kadry (u nas, bo w sumie na zachodzie nie słyszałem takich herezji), że nie należy "widzieć czarnych chmur i ich nie wypatrywać". Oczywiście, że należy, co wyjaśnia pewien mądry człowiek: "Piszemy czarne scenariusze po to, aby nigdy się nie wydarzyły", czyli celem przeciwdziałania, a nie zamartwiania się). Oczywiście najpierw potrzeba odpowiedniej świadomości, siły psychicznej i wysokiego poziomu rozwoju emocjonalnego. Pozdrawiam

Ja często mam świadome sny ale nie jestem w stanie ich kontrolować. Chociaz umiem je zazwyczaj przerwać to już nic więcej.

Taaaak ten minus z początku, tego się obawiałam np przy shifftingu

A tu co? Arab, Semita?

Zuważyłem, że przy budzeniu, by zapamiętać sen muszę przez dłuższy czas z powrotem zamknąć oczy w takiej samej pozycji leżącej, inaczej u mnie sen ucieka.

Dziękuję ❤

Czy porzucenie 8 letniego dziecka przez matkę, z dnia na dzień, na zawsze, to jest trauma Czy tylko trudne doświadczenie?

Obejrzałbym coś o snach i poziomach świadomości w kontekście medytacji i kontemplacji (różnica między nimi) w Dzogczen chodzi mi o wszystkie kolejne fazy pracy mózgu jak stymulować wystąpienie danej fazy,utrzymanie jej i najważniejsze jak zachować świadomość w każdej z faz.